Z cyklu: jaką książkę warto przeczytać.
Po co w niedzielę chodzimy to kościoła? To pytanie może nieraz dźwięczało nam z tyłu głowy. Niby wiemy, a jednak zdarza nam się zupełnie nie rozumieć tego, co się dzieje podczas Mszy świętej. Albo nasza wiedza jest szczątkowa. Nie rozumiemy gestów, nie rozumiemy następujących po sobie części, bywamy rozkojarzeni, a pójście do kościoła zdaje się być tylko niedzielnym obowiązkiem i niestety czasem "odbębnieniem".
Oczywiście nie dotyczy to wszystkich. Choć pewnie i my czasem chodzimy z jakimiś pytaniami dotyczącymi Eucharystii, ale nie szukamy odpowiedzi.
Po co chodzimy w niedzielę do Kościoła? By spotkać Jezusa zmartwychwstałego. To spotkanie, które jest decydujące dla naszego życia. Aby to zrozumieć warto sięgnąć po książkę abp Vincezo Paglii - Po co w niedzielę chodzimy to kościoła?. Biskup w swojej książce zaczyna od przywołania sceny idących uczniów do Emaus, którzy spotykają na swojej drodze Chrystusa i nie rozpoznają Go od razu.
"Ewangelista chce przekazać, że chrześcijanie, wczorajsi i dzisiejsi, spotykają Zmartwychwstałego w ten sam sposób, jak dwaj uczniowie z Emaus: czyli słuchając Pisma i łamiąc chleb; celebrują więc Mszę Świętą. [...] Dlatego każda Msza Święta realizuje Emaus".
Biskup zwraca uwagę, że często Msza święta jest dla nas "obca". "Wychodzi nam naprzeciw, lecz nie pojmujemy jej; nawet często nie przyjmujemy jej. Jednak Msza Święta powraca każdej niedzieli. Powraca również wtedy, gdy wolimy inne spotkania" - podkreśla w książce.
Na kolejnych stronach bp Paglia omawia słowa, gesty i poszczególne części Mszy świętej. Czasem nadal można spotkać się z poglądem, że Msza święta jest ważna od ofiarowania albo że można się spóźnić na Mszę, bo najpierw są czytania. "Słowo Boga nie jest mniej ważne od Ciała Chrystusa!" - przypomina bp Paglia słowa Ojców Kościoła.
"Najpierw jednoczymy się z Jezusem pod postacią Słowa, a później pod postaciami konsekrowanego chleba i wina".
Autor książki przypomina nam również piękną prawdę o psalmach. Tymi słowami modlili się Jezus, jak i Maryja.
"Czyż nie jest wspaniale pomyśleć, że używamy tych samych słów, co Jezus zwracając się do Ojca."
Słuchając Nowego Testamentu uświadommy sobie, że słuchamy świadectwa tych, którzy byli bezpośrednimi świadkami Jezusa, Jego życia i nauczania.
A gdy słyszymy Ewangelię to sam Jezus do nas przemawia.
Książka nie jest długa, oczywiście pewne podjęte tematy można by jeszcze rozwinąć. Wiedza jednak z niej płynąca przyda się każdemu wierzącemu. Może dzięki niej na nowo odkryjemy piękno Eucharystii. Zrozumiemy pewne rzeczy, które do tej pory mogły wydawać się niejasne.
Bp Vincenzo Paglia, Po co w niedzielę chodzimy do kościoła?, Kraków
M. Gajos