„I odpowiedział Pan tymi słowami: Zapisz widzenie (…), a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie”.Ha 1,2-3; 2,2-4
Często muszę podejmować decyzje. Nie lubię tego robić, szczególnie gdy wiem, że każda opcja niesie za sobą jakieś negatywne skutki. Wtedy zwracam się do Boga z prośbą o pomoc albo raczej wyręczenie mnie. A kiedy wydaje mi się, że On nie odpowiada, bo dalej nie wiem, co zrobić, rodzi się frustracja. Zaczynam robić Mu wyrzuty, tak samo jak prorok w dzisiejszym czytaniu. I tak samo otrzymuję odpowiedź: cierpliwości! Jednak nie znaczy to, że teraz mam czekać na głos z góry, który mi powie, jaki wybór będzie dla mnie najlepszy, i tym samym częściowo uniknę odpowiedzialności i trudności. Bóg chce nas wspierać, ale nie wyręczać. To oczekiwanie, do którego dzisiaj jestem wezwana, ma stworzyć przestrzeń na dobre rozeznanie i dojrzenie do podjęcia decyzji oraz dodać wiary, że Pan jest ze mną i tym decyzjom błogosławi. •
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Kasia Głogowska