Duże połacie pustyni, kurz, upał i miejsca, w których Bóg spotykał człowieka. Jordania jest trudna, wymagająca i piękna. Nie da się jej nie pokochać.
Pustynia, pustynia, oddech. Pustynia, pustynia, oddech. Gdybym miał w jakikolwiek sposób „streścić” Jordanię, zrobiłbym to właśnie tak. Przemierzasz duże połacie pustyni po to, żeby znaleźć niewielki punkt wytchnienia. W podróży po niej towarzyszy mi nieustannie myśl o Izraelitach wędrujących do Ziemi Obiecanej. Zaczynam inaczej rozumieć to, że lud tracił cierpliwość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Adam Pawlaszczyk