Stolica Apostolska wystosowała list to biskupów niemieckich przestrzegając ich, że plany tzw. „procesu synodalnego”, który miałby wypracować wiążące decyzje nie mają „ważności eklezjologicznej” – donosi agencja CNA. List w tej sprawie przesłał 4 września do wszystkich członków episkopatu niemieckiego prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kard. Marc Ouellet. Dołączono do niego opinię opracowaną przez Papieską Radę ds. Tekstów Prawnych.
Plany „wiążącego procesu synodalnego” ogłosili biskupi niemieccy w marcu, podczas tegorocznej wiosennej sesji plenarnej, a projekt statutu „Zgromadzenia Synodalnego” zostały zatwierdzony w sierpniu przez komitet wykonawczy Niemieckiej Konferencji Biskupów. Ma on zostać przedstawiony wszystkim jej członkom podczas sesji plenarnej episkopatu, która odbędzie się w Fuldzie w dniach 23-26 września. Jak podaje agencja CNA, małe grupy robocze związane z synodem już zaczęły omawiać szereg kwestii kontrowersyjnych.
W liście z 4 września b.r. skierowanym na ręce przewodniczącego niemieckiego episkopatu, kard. Reinharda Marxa prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kard. Marc Ouellet, stwierdził, że plany Zgromadzenia Synodalnego muszą być zgodne z wytycznymi wydanymi przez papieża Franciszka 29 czerwca b.r., w których Ojciec Święty stwierdza, że synod w Niemczech nie może zmienić nauczania lub dyscypliny Kościoła powszechnego. Do listu dołączono czterostronicową ocenę prawną projektu statutu synodu niemieckiego. Podpisał ją przewodniczący Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, abp Filippo Iannone OCarm.
W dokumencie stwierdzono, że plany biskupów niemieckich naruszają normy kanoniczne i faktycznie zmierzają do zmiany powszechnych norm i nauki Kościoła. Abp Iannone zauważył, że episkopat niemiecki zamierza podjąć w „procesie synodalnym” cztery tematy kluczowe: „władza, uczestnictwo i podział władzy”, „moralność seksualna”, „forma życia kapłańskiego” oraz „kobiety w posługach i urzędach kościelnych”.
„Łatwo zauważyć, że tematy te dotyczą nie tylko Kościoła w Niemczech, ale całego Kościoła powszechnego i - z nielicznymi wyjątkami - nie mogą być przedmiotem obrad lub decyzji Kościoła partykularnego bez naruszenia tego, co wyraża Ojciec Święty w swoim liście” – napisał abp Iannone.
Watykańska ocena prawna podnosi szereg obaw dotyczących proponowanej struktury i uczestników niemieckiej „drogi synodalnej”. Stwierdzono, że niemieccy biskupi nie planują synodu prowincjalnego, ale synod Kościoła partykularnego, czego nie mogą przeprowadzić bez wyraźnej aprobaty Stolicy Apostolskiej.
„Z artykułów projektu statutu jasno wynika, że Niemiecka Konferencja Biskupów ma na celu utworzenie Synodu Plenarnego, zgodnie z kanonami 439–446, ale nie używając tego terminu”- czytamy w dokumencie, podkreślając potrzebę pozwolenia na takie spotkanie ze strony Watykanu.