Pielgrzymuje od 25 lat, w nogach ma około 30 tys. kilometrów. Ale nie dlatego pokochał ją cały świat. 95-letnia Emma Morosini z Włoch dotarła na Jasną Górę.
Nietrudno ją rozpoznać. Pomarańczowa odblaskowa kamizelka, kapelusz na głowie, kij w ręce, różaniec i identyfikator z imieniem i adresem na szyi. Do tego przepiękny uśmiech. Pojawia się na jej pomarszczonej twarzy zawsze wtedy, gdy mówi o Maryi. Z uśmiechem wita też wszystkich gromadzących się wokół niej pielgrzymów. W tych dniach na Jasnej Górze prawie każdy chce mieć z nią zdjęcie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Juroszek