W Kaplicy Cudownego Obrazu abp Grzegorz Ryś przypomniał, że jedyną bramą do Królestwa jest relacja z Jezusem.
Metropolita łódzki wrócił w rozważaniu do słów z Psalmu 6. „To modlitwa człowieka, który jest udręczony przez wrogów – mówił. – I w takim udręczeniu przez wrogów człowiek w końcu mówi: »Odejdźcie ode mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się nieprawości«. Jezus tę modlitwę udręczonego człowieka czyni swoją modlitwą udręczonego Boga, który jest udręczony przez nas. Niby z Nim jemy, z Nim pijemy, nawet podobno Go słuchamy. Ale ciągle ustawiamy Go na taki dystans, że On musi powiedzieć: „Nie znam was. Nic o was nie wiem”.
Abp Ryś zwrócił uwagę pielgrzymom przybyłym na Jasną Górę, że droga z Jezusem nie kończy się wraz z końcem pielgrzymki:
„Poddajemy się poznaniu Jezusa, kiedy ruszamy z Nim w drogę. I kiedy trwamy z Nim na tej drodze. Nie wystarczy powiedzieć: Ja Cię kiedyś widziałem, kiedyś byłeś u mnie w mieście... Kiedyś byłem z Tobą na pielgrzymce. Jak będziesz tkwił w jednym miejscu to usłyszysz: „Nie wiem, kim jesteś”. Jezus jest już dalej. On ciągle jest w drodze. Nie osiądźcie w tym miejscu, które się nazywa Pielgrzymka 2019”.
Homilia arcybiskupa Grzegorza Rysia:
Abp Ryś: obyśmy byli w bliskości z Jezusem | Msza Św. w Kaplicy Cudownego Obrazu | 2019ps/Archidiecezja Łódzka