Jaka jest, każdy widzi. No i już tutaj zaczynają się schody. Sportretowanie Drogi Mlecznej wcale nie jest proste. Ostatnio ukazały się badania, które przedstawiają ją inaczej niż dotąd.
To trochę tak, jak gdyby mrówka chciała sportretować całą Puszczę Amazońską. Cóż z tego, że w niej mieszka, skoro nie jest w stanie ani przejść jej wzdłuż i wszerz, ani jakoś unieść się ponad nią i zobaczyć las z zewnątrz. Z nami jest tak samo. My mamy jednak coś, czego mrówka nie ma. Po pierwsze – narzędzia, które potrafią robić pomiary, ale przede wszystkim – możliwość podglądania innych lasów z dużej odległości. Na tyle dużej, że widzimy je w całości. Te lasy, czyli galaktyki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek