Ojciec Pio powiedział kiedyś, że jest „zagadką dla samego siebie”.
17.08.2019 19:55 GOSC.PL
José Maria Zavala, reżyser „Tajemnicy Ojca Pio” José Maria, tymi właśnie słowami rozpoczyna swój film, próbując pokazać prawdziwe oblicze świętego w kontekście oskarżeń, które przez lata stały się dla niego źródłem cierpienia. Zdarzyło się nawet, że w celi o. Pio zainstalowano podsłuch z nadzieją, iż nagrania pozwolą go skompromitować.
Film „Tajemnica Ojca Pio” José Maria Zavala dla specjalistów zajmujących się życiem świętego z pewnością odkryciem nie będzie, natomiast dla szerokiej publiczności część zawartych w nim faktów może być niespodzianką. Dokument Zavalo skupia się przede wszystkim na przedstawieniu trudnej drogi, jaka doprowadziła go do świętości. Nie było to zresztą udziałem tylko o. Pio, bo jak wiemy z historii, byli również święci, których nie ominęły więzienia Inkwizycji. Co prawda o. Pio do lochu nie trafił, bo to już nie te czasy, ale trudno zliczyć przeszkody, pomówienia, fałszywe oskarżenia płynące z różnych stron, w tym ludzi Kościoła, z jakimi musiał się mierzyć.
Zebrany materiał filmowy jest imponujący. To nie gadające głowy, chociaż znajdziemy tu również mnóstwo osobistych świadectw dowodzących świętości kapucyna. Dynamicznie zmontowane materiały archiwalne, w tym te najcenniejsze, na których widzimy o. Pio, przekazy telewizyjne i wywiady sprawiają, że dokument, miejscami sensacyjny, ogląda się jednym tchem. Zavalo skupia się na mało znanych i, jak wspomniałem, miejscami sensacyjnych wątkach biografii zakonnika.
Film nie składa się wyłącznie z rozdziałów poświęconych próbom dyskredytowania zakonnika, chociaż są one najbardziej bulwersujące. Znajdziemy tu również wiele materiałów, wywiadów i świadectw ludzi, które świadczą o jego świętości. W dokumencie możemy również posłuchać zarejestrowanych na taśmie autentycznych nagrań Ojca Pio. Nie zabrakło w nim także barwnych anegdot, które pokazują go jako człowieka z ogromnym poczuciem humoru.
Szerzej o filmie „Tajemnica Ojca Pio” w najnowszym wydaniu "Gościa Niedzielnego"
Edward Kabiesz