Poszła do powstania i tam... nauczyła się modlić. Mimo piekła wokół.
Miała jedynie 17 lat, gdy poszła do powstania. Walczyła jako sanitariuszka oraz łączniczka, a za postawę i odwagę została odznaczona Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej oraz dwukrotnie Medalem Wojska. Dziś siostra por. Janina Chmielińska, ps. Chmiel, ma 92 lata i nadal wspomina sierpień, wrzesień i październik 1944 r. Dramat tamtych dni wywołuje ogromne wzruszenie. Mówić jednak trzeba: dla przyszłych pokoleń. By młodzi wiedzieli. Otoczona opieką i miłością współsióstr – urszulanek Serca Jezusa Konającego – w warszawskim domu przy ul. Wiślanej przeżywa dobrą jesień barwnego życia. A gdy stan zdrowia pozwala, przyjmuje gości, uśmiecha się ciepło, proponuje herbatę. I opowiada...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska