„Nie bój się, mała trzódko…”. Jezus dodaje ducha swoim uczniom. Nie jest ich wielu.
1. Ale przecież posiadają ogromny skarb, którym jest Jezus. Spoglądamy dziś nerwowo na spadające statystyki praktykujących wiarę, na pustoszejące seminaria. Smutkiem napawają coraz liczniejsze przypadki odejść z kapłaństwa, rozwody. Ilu z nas zostanie w Kościele? Być może mała trzódka. Scena z wakacji. Kościółek we Francji, prześliczny, zabytkowy, w pięknej miejscowości. Na niedzielnej Mszy Świętej jest 13 osób. W sąsiedniej miejscowości do kościoła nie chodzi już nikt. Jest zamknięty. „Nie bój się, mała trzódko”. Powtarzam sobie te słowa Jezusa. Proszę, aby nas pocieszył, uspokoił, zabrał lęk o przyszłość Kościoła. W głowie kołatają mi od dłuższego czasu inne słowa Jezusa: „Czy i wy chcecie odejść?”. Nie chcemy, Panie. Ale coraz trudniej trwać. „Nie bój się, mała trzódko”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz