Zeszłej doby było 901 interwencji strażaków związanych z usuwaniem skutków burz; najwięcej na Mazowszu - poinformował we wtorek rano PAP rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak.
Z powodu burz uszkodzonych zostało 35 budynków. Jak powiedział Frątczak, bardzo wiele poniedziałkowych interwencji było związanych z usuwaniem połamanych na skutek burz drzew, które tarasowały ulice i trasy kolejowe. Strażacy brali udział również w kilkuset interwencjach wypompowywania wody.
Jak powiedział, najwięcej interwencji było na Mazowszu – 303, 87 na Lubelszczyźnie, 85 w woj. łódzkim i po 63 w Wielkopolsce i Małopolsce.
W samej Warszawie było 151 zdarzeń związanych z burzami, czyli prawie połowa interwencji strażaków na Mazowszu. Głownie były to wypompowywania wody z zalanych piwnic – 77 oraz 74 interwencje związane z usuwaniem skutków wichur. Najwięcej było ich na Żoliborzu, Bielanach, Targówku oraz Pradze Południe.
We wszystkich akacjach związanych z usuwaniem skutków burz wzięło udział prawie 5 tys. strażaków PSP i OSP. Strażak z Olecka (woj. opolskie), który brał udział w usuwaniu skutków wichur, został ranny - spadł na niego konar drzewa.
W poniedziałek straż pożarna brała również udział m.in. w gaszeniu 47 pożarów w lasach. Najwięcej – dziewięć było ich na Mazowszu, sześć w woj. łódzkim oraz pięć w woj. świętokrzyskim. Tego dnia wybuchło też wiele pożarów zbóż i ściernisk - 386 ; najwięcej - 58 - w Wielkopolsce, 56 na Dolnym Śląsku oraz 42 na Mazowszu