Nie jest łatwo opowiedzieć znaną historię tak, by zainteresowała szerokiego odbiorcę. Twórcom serialu „Czarnobyl” udało się to perfekcyjnie.
Miniserial, który można oglądać na platformie VOD HBO, swoją popularnością podobno przebił już „Grę o tron”. A to – dla każdego, kto orientuje się w popkulturze – znaczy bardzo, bardzo wiele. Realia epoki oddane są jak w dokumencie. I choć przeważająca większość tego, co widz może zobaczyć na ekranie, jest prawdą, scenarzyści postanowili kilka rzeczy podkolorować. Przy czym niektóre przekłamania wynikają raczej z tego, że z perspektywy czasu zdarzenia i relacje wyglądają inaczej niż wtedy, gdy miały miejsce. Oglądając emocje sprzed ponad 30 lat, łatwo odnieść wrażenie, że scenarzyści przesadzili. A tymczasem oni pokazywali, jak było „wtedy”, a nie, jak to wygląda z perspektywy „dziś”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek