Chwila dla demokracji

Ostatni raz na praskich błoniach taki tłum zjawił się 30 lat temu, gdy protestowano przeciwko władzy komunistów. Czy Czechów czekają polityczne zmiany?

Wiec nie był zwołany przez żadną z partii politycznych, ale inicjatywę „Milion chwilek dla demokracji” założoną przez studentów i utrzymującą się z drobnych wpłat. Na jej apel na błonia (Letná) przyszedł ogromny tłum z flagami narodowymi oraz transparentami, na których nazwisko premiera powtarzało się w różnych konfiguracjach, ale zawsze w jednym kontekście – musi odejść. Znana czeska dziennikarka i tłumaczka, w przeszłości dysydentka i więzień polityczny, Petruška Šustrová w rozmowie z GN podkreśla, że wiec na Letnej zgromadził nie tylko, jak to lekceważąco ocenił prezydent Zeman, „praską kawiarnię”, ale przedstawicieli wielu środowisk i regionów. – Ludzie mieli ze sobą transparenty z nazwami miejscowości, z których pochodzą, i można się było zorientować, że przybyli z wielu regionów Czech i Moraw. Jak sądzę, przeważały środowiska inteligenckie, widać było wielu młodych ludzi – mówi Šustrová. Otwarte jednak pozostaje pytanie, czy takie demonstracje będą mieć polityczne konsekwencje. Organizatorzy podkreślali, że ich działania nie są próbą zakwestionowania rezultatów ostatnich wyborów parlamentarnych, ale chęcią wzmocnienia społeczeństwa obywatelskiego. Wiec, a raczej trwający blisko trzy godziny piknik, przerywany muzyką i występami znanych artystów, nie odbywał się według scenariusza politycznego. Co istotne, praktycznie nie dopuszczono do głosu czynnych polityków – posłów czy senatorów opozycji. A może nie brali oni w tym wydarzeniu udziału… Organizatorzy akcji najwyraźniej uznali, że kryzys jest tak wielki, iż tradycyjna polityka nic tutaj nie wskóra i trzeba się odwołać do obywatelskiej aktywności.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski