Znamy już całą treść objawień fatimskich, choć krążą fałszywki z wizjami powszechnej katastrofy. To bezwartościowe. Prawdziwą katastrofą jest grzech, a ratunkiem – nawrócenie. O tym mówi Maryja w Fatimie.
Był 13 maja 2010 roku. Tego dnia Benedykt XVI odprawiał w Fatimie Mszę św. – Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona – powiedział w homilii. Te słowa zelektryzowały wielu ludzi na całym świecie. – Czyżby przesłanie z Fatimy zawierało jeszcze coś, czego nie wiemy? Czy nie wszystko się jeszcze wypełniło? – zadawali sobie pytania, choć odpowiedź zawierała się w dalszej części homilii. Papież mówił: – Człowiek może rozpętać cykl śmierci i terroru, ale nie może go zatrzymać… W Piśmie Świętym często widać, że Bóg poszukuje sprawiedliwych, aby ocalić miasto ludzkie, i to samo czyni tutaj, w Fatimie, kiedy pyta: „Czy chcecie ofiarować się Bogu, by znosić wszelkie cierpienia, które On zechce na was zesłać w akcie zadośćuczynienia za grzechy, przez które jest obrażany, i jako błaganie o nawrócenie grzeszników?”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak