Obrady okrągłego stołu rozpoczną się o godz. 12.00 w piątek. Weźmie w nich udział około 80 osób. Prace w podstolikach odbędą się 30 kwietnia, a dalsze w kolejnych tygodniach - poinformował w środę na konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów szef KPRM Michał Dworczyk.
Michał Dworczyk poinformował na konferencji prasowej, że piątkowy okrągły stół edukacyjny zostanie rozpoczęty wystąpieniem strategicznym premiera Mateusza Morawieckiego. Następnie będzie przemawiała wicepremier Beata Szydło. "Pani minister Zalewska będzie uczestniczyła w obradach okrągłego stołu, przy podstolikach zaś będą wiceministrowie" - zaznaczył Dworczyk. "Przyjęliśmy zasadę, że politycy w randze wiceministra koordynują prace podstolików"- powiedział Dworczyk.
"Potem przewidziane są wystąpienia nauczycieli, organów prowadzących, przedstawicieli uczniów i rodziców, ekspertów edukacyjnych i polityków" - poinformował Dworczyk.
Dodał, że w następnej kolejności nastąpić ma podział na podstoliki. Prace poszczególnych podstolików będą koordynowali wiceministrowie: Marzena Machałek - kwestie związane z "jakością edukacji", Maciej Kopeć - kwestie "nauczyciela w systemie edukacji", Marcin Ociepa zajmie się tematem "nowoczesnej szkoły", a Piotr Mller pracami związanymi z "uczniem w systemie edukacji".
Szef KPRM podkreślił, że "katalog podstolików, tematów, którymi mamy się zajmować podczas obrad okrągłego stołu nie jest zamknięty". "Jesteśmy otwarci na propozycje formułowane przez środowiska związane z oświatą, żeby uruchomić i dyskutować w innych jeszcze obszarach, które tutaj nie zostały zaprezentowane" - dodał.
"Pewnie będziemy musieli poświęcić na to nieco więcej czasu, więc dokładny harmonogram prac okrągłego stołu zostanie wypracowany już w trakcie tych pierwszych spotkań, podobnie zresztą jak i zakres tematyczny, jakim uczestnicy obrad będą się zajmować" - dodał.
"Trzeba powiedzieć jasno: jeżeli mamy wypracować poważne założenia do gruntownej reformy systemu oświaty, nie zajmie nam to ani dwóch, ani trzech spotkań" - wskazał Dworczyk.
" Okrągły stół edukacyjny", zdaniem Dworczyka ma być " ogólnonarodową debatą nad przyszłością polskiej edukacji". "Co jest celem tego okrągłego stołu, bo pojawiły się w przestrzeni publicznej pytania, po co jest właściwie to spotkanie. Otóż (...) celem jest wypracowanie założeń do zmian z systemie edukacji w ramach kolejnego etapu reformy oświatowej. Dlaczego kolejnego etapu? Dlatego, że w roku 2015 Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów, mówiąc o przeprowadzeniu zmian w oświacie. Po pierwsze chodziło o likwidację gimnazjów, to się właśnie wydarzyło, po drugie chodziło o danie wyboru rodzicom: czy dzieci wysyłać do szkoły w wieku 6 czy 7 lat. Oba te elementy reformy zostały przeprowadzone. Dzisiaj czeka nas kolejne wyzwanie: dalsze poważne reformowanie systemu oświatowego. Do tego chcemy stworzyć jak najszersze forum reprezentatywnych środowisk, które mogą dyskutować na temat oświaty" - powiedział Dworczyk.
Poinformował, że spotkanie odbędzie się w salach konferencyjnych stadionu. "Podzieliliśmy tych uczestników na środowiska, które uważamy, że muszą być w ogólnopolskiej debacie na temat przyszłości oświaty w Polsce reprezentowane: po pierwsze nauczyciele. Zaproszenie zostało wystosowane do wszystkich związków (zawodowych - PAP), do trzech największych central związkowych, do stowarzyszenia pedagogów i do pięciu nauczycieli, którzy mogą zgłosić się za pośrednictwem strony MEN (...) dziś do 20.00" - tłumaczył Dworczyk.
Przy okrągłym stole zasiądą też " przedstawiciele organów prowadzących szkoły, organizacje zrzeszające samorządy: Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich, Związek Powiatów Polskich, Związek Samorządów Polskich, Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej i Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich, bo te podmioty prowadzą najwięcej szkół spośród tych, które w Polsce funkcjonują. Kolejną kategorią są politycy. Zaproszenie zostało wysłane do przewodniczących sejmowej komisji edukacji i nauki, przewodniczącego senackiej komisji edukacji i sportu, czyli Sejm, Senat i kluby parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, PSL, Kukiz '15 i Nowoczesnej. (...) Zaproszenie zostało też skierowane do pana prezydenta. Trzeba powiedzieć o organizacjach rodziców i dzieci: wybraliśmy organizacje najbardziej aktywne w przestrzeni oświatowej, które znajdują się na liście prowadzonej przy ministrze edukacji narodowej(..), do tego naukowcy, eksperci, organizacje pozarządowe, przedstawiciele samorządów i stowarzyszeń, zaproszenie zostało skierowane do przewodniczącej Rady Dialogu Społecznego i do rzecznika praw dziecka" - powiedział.
We wtorek wspólne stanowisko w sprawie udziału w okrągłym stole na Stadionie PGE Narodowym wydała większość partnerów społecznych Rady Dialogu Społecznego. Zaznaczono w nim, że chcą uczestniczyć w obradach okrągłego stołu na temat oświaty, jednakże nie w formule zaproponowanej przez premiera.
"Doprowadzono do sytuacji, w której, zamiast poważnej, merytorycznej rozmowy na temat postulatów środowiska nauczycielskiego, organizuje się debatę o charakterze stadionowym. Taka formuła dyskusji w żaden sposób nie wpłynie na rozwiązanie problemów oświaty" - stwierdzono w stanowisku.
O tym, że nie wezmą udziału w okrągłym stole poinformowały: Związek Nauczycielstwa Polskiego i Wolny Związek Zawodowy "Solidarność - Oświata" należący do FZZ, a także Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty (stowarzyszenie dyrektorów, wizytatorów, pracowników oświaty zajmujących się zarządzaniem oświatą).
"Zarówno miejsce, organizacja, jak i czas planowanego przez rząd wydarzenia czynią niemożliwymi skuteczne i mądre wypracowanie jakichkolwiek stanowisk. Ponadto równolegle trwa protest nauczycieli. Dyskusja o przyszłym kształcie oświaty powinna się odbyć po dojściu stron protestu do porozumienia i, tym samym, umożliwieniu nauczycielom wzięcia udziału w ewentualnych pracach nad zmianami" - napisał zarząd OSKKO w oświadczeniu w sprawie okrągłego stołu.
"W naszej ocenie jedynym wariantem umożliwiającym zażegnanie historycznego kryzysu w oświacie jest przedstawienie przez stronę rządową propozycji korespondującej z postulatami organizacji związkowych współorganizujących strajk nauczycieli. Dopiero w momencie zabezpieczenia środowiska nauczycielskiego w zadowalające i zgodne z europejskimi standardami wynagrodzenia można powrócić do rozmów o koncepcji okrągłego stołu ds. oświaty. Zwracamy szczególną uwagę, że to Rada Dialogu Społecznego jest właściwym miejscem do prowadzenia tego typu dyskusji" - czytamy w stanowisku.
W środę przedstawiciele Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" poinformowali, że wezmą udział w obradach edukacyjnego okrągłego stołu w charakterze obserwatorów.
W komunikacie przekazano, że w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego poinformowano, iż w opinii związku "zaproponowana formuła spotkania na Stadionie Narodowym w Warszawie nie gwarantuje efektywnej dyskusji nad rzeczywistymi problemami polskiej oświaty".
Odnosząc się do zapowiedzi Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, że nie wezmą udziału w okrągłym stole, Dworczyk powiedział, że "ma nadzieję, iż zarówno związkowcy, jak i wszyscy inni zaproszeni spotkają się w piątek".
"Usiądziemy wspólnie do okrągłego stołu i rozpoczniemy dyskusję. Trudno sobie wyobrazić inny sposób wypracowania rozwiązań niż poprzez dialog, poprzez dyskusję. Mam nadzieję, że jak opadną emocje (), to przyjdzie refleksja i zobaczymy się w Centrum Konferencyjnym na Stadionie Narodowym" - powiedział.
"Mówię to dlatego, że jeszcze przed świętami wszystkie związki deklarowały udział w okrągłym stole. Rozumiem, że przez święta coś się musiało wydarzyć, że wśród związkowców nastąpiła taka nagła zmiana zdania. Nie wyobrażam sobie, żeby związki, które reprezentują ponad jedną trzecią nauczycieli, mówię o tych dwóch centralach, same wykluczyły się z debaty o przyszłości oświaty w Polsce" - dodał.
Szef KPRM ocenił, że byłoby to z wielką szkodą dyskusji. "Trzeba też sobie jasno powiedzieć, pewna masa krytyczna została przekroczona, tzn. mamy taką sytuację w Polsce, że nie uciekniemy od debaty. Ona i tak się odbędzie, i tak muszą zostać wypracowane założenia do gruntownej reformy oświaty w Polsce, do kolejnego jej etapu".