Co roku te słowa przykuwają mą uwagę. "To jest dzisiaj" − wypowiada w czasie wielkoczwartkowej Eucharystii kapłan. To "dzisiaj", "teraz" jest istotą chrześcijaństwa.
19.04.2019 09:34 GOSC.PL
Co roku te słowa przykuwają mą uwagę. „To jest dzisiaj” − wypowiada w czasie wielkoczwartkowej Eucharystii kapłan podnoszący chleb.
− Rzeczywiście mocno brzmią tego dnia słowa konsekracji. „To jest dzisiaj” − to istota chrześcijaństwa. To jest dzisiaj, teraz, hodie. To nie jest na kiedyś, to nie jest na później, to nie należy do historii. U Boga, który jest ponad czasem jest wieczne „teraz”. Teraz jest chwila naszego zbawienia – opowiadał mi Tomasz Nowak, dominikanin, ceniony rekolekcjonista.
To jest dzisiaj! Nie jestem archiwistą odkurzającym mity, „nie wspominam wydarzeń minionych”. Razem z Nim przechodzę przez wydarzenia paschalne. Zachwyca mnie to, że do dziś Żydzi świętujący Paschę, mówią o sobie jako o… uczestnikach Wyjścia. Gdy syn w czasie wieczerzy sederowej pyta ojca o powód świętowania, ten odpowiada wersetem z Tory: „Dzieje się tak ze względu na to, co uczynił Pan dla mnie w czasie wyjścia z Egiptu”. Dla mnie!
Gdy Mojżesz zapytał: „Jak masz na imię?” usłyszał: „Jestem, który jestem”. On jest. Teraz.
„Jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich” – nauczał Jezus. Wiem, że wypowiedział wówczas Imię, którego Izrael nie odważa się wymawiać, ale te słowa mają dla mnie dodatkowe znaczenie.
Chodzę smutny, przybity? On jest.
Budzę się w nocy sparaliżowany lękiem? On jest.
Mą głowę bombardują setki pokus? On jest.
W każdej sytuacji. Jeśli w to nie uwierzę, „pomrę w grzechach swoich”.
− Porusza mnie to, że w języku biblijnym nie używa się czasownika „być” w czasie teraźniejszym. Jeżeli chcemy orzec czyjeś istnienie używamy okrężnych form gramatycznych, by tego czasownika „jest” nie użyć w czasie teraźniejszym. Dlaczego? Bo tym, który „jest” jest tylko Bóg. Do Niego należy teraźniejszość, „bycie” w czasie teraźniejszym. To On „jest” − wyjaśnia dr Maja Miduch, judaistka.
On jest. Teraz. Teraz jest chwila naszego zbawienia. To jest dzisiaj.
Marcin Jakimowicz