Koniec edukacji

Jak będzie można wrócić do wychowawczej funkcji szkoły, kiedy już skończy się strajk nauczycielski?

Andrzej Nowak

|

18.04.2019 00:00 GN 16/2019

dodane 18.04.2019 00:00
3

Pochodzę z nauczycielskiej rodziny o ponadstuletniej już tradycji. Bardzo jestem z tego dumny. Mój dziadek był nauczycielem przez cały okres II RP; babcia zaczęła uczyć w szkole w roku 1923 i pracowała w tym zawodzie do roku 1973 (w okresie wojny prowadziła tajne nauczanie). Mama skończyła w 1952 roku prawo na UJ, ale nie chciała przyjąć nakazu pracy w prokuraturze i wybrała pracę w szkole podstawowej. Do dziś spotykam jej wdzięcznych uczniów. Siostra weszła do zawodu nauczycielskiego w roku 1976. Sam jestem tylko nauczycielem akademickim. Napisałem „tylko” nie przez udawaną skromność, ale dlatego, że na poziomie studiów wyższych zmniejsza się na pewno odpowiedzialność (i w związku z tym także zasługa), jaka związana jest z wychowawczym aspektem pracy nauczyciela. To jest odpowiedzialność za drugiego, serdeczna odpowiedzialność – kiedy jest się dobrym wychowawcą. I to jest odpowiedzialność wobec wspólnoty. Nie chodzi o wspólnotę klasową, ale o tę, jaką buduje współudział szkoły (obok rodziny i Kościoła) w najważniejszym nauczaniu: rozróżniania dobra i zła.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Nowak