Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział we wtorek w transmitowanym na żywo orędziu do narodu, że zniszczona w wyniku pożaru paryska katedra Notre Dame zostanie odbudowana w ciągu pięciu lat. Podziękował strażakom i osobom oferującym wsparcie w odbudowie.
"Odbudujemy Notre Dame jeszcze piękniejszą i chcę, by zostało to ukończone w ciągu pięciu lat, możemy to zrobić - oświadczył francuski szef państwa. - To od nas zależy, czy uczynimy z tej katastrofy okazję do zjednoczenia się i głębokiej refleksji nad tym, gdzie jesteśmy, gdzie powinniśmy być oraz do stania się lepszymi niż jesteśmy".
Agencja AFP przypomina, że na 2024 rok zaplanowano w Paryżu letnie igrzyska olimpijskie.
Prezydent jednocześnie podziękował strażakom za pracę przy gaszeniu pożaru, a także wszystkim, którzy zaoferowali datki na rzecz odbudowy świątyni.
Na poniedziałkowy wieczór Macron planował wygłoszenie orędzia, w którym miał podsumować dotychczasowe protesty tzw. żółtych kamizelek i "wielką debatę" o naprawie państwa. Z powodu pożaru oświadczenie zostało odwołane. We wtorek prezydent zapewnił jednak, że planowane orędzie wygłosi "w najbliższych dniach", by można było "wspólnie działać po wielkiej debacie". "Jutro polityka i jej zawirowania odzyskają swoje prawa, wszyscy to wiemy. Ale ten moment jeszcze nie nadszedł" - zapowiedział Macron.
"Mamy wiele do odbudowania" - dodał.
W swoim przemówieniu Macron podkreślił ponadto, że przy okazji tragedii udało się zaobserwować zdolność Francuzów do "zmobilizowania się, do zjednoczenia się, by zwyciężyć". "Chcę wam tego wieczoru powiedzieć, że podzielam wasz ból i waszą nadzieję. Przed nami wiele do zrobienia. Będziemy działać i odniesiemy sukces. Niech żyje Republika, niech żyje Francja!" - zakończył prezydent.
Pożar, do którego doszło w poniedziałek w słynnej katedrze Notre Dame, początkowo objął iglicę i dach nawy poprzecznej, a następnie rozszerzył się na cały dach świątyni. Iglica zawaliła się i spłonęła. Do północy pożar udało się opanować na tyle, że strażacy podali, że struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone.
Po katastrofie większość francuskich partii ogłosiło przerwę w kampanii wyborczej przed zaplanowanymi na maj wyborami do Parlamentu Europejskiego.