Z cyklu: Jaki film warto obejrzeć?
Chris Farraday (Mark Wahlberg) to były przemytnik, który ze względu na dobro rodziny zrezygnował z "fachu". Ma swoją firmę, jest uczciwym obywatelem Nowego Orleanu, a swoje życie wiedzie u boku żony (Kate Beckinsale) i synów. Do czasu.
Jego szwagier Andy (Caleb Landry Jones) nie wykonuje zleconej mu roboty, przez co jego życie jest w niebezpieczeństwie. Chris postanawia pomóc chłopakowi i spłacić nieswój dług.
Organizuje ekipę i wyrusza do Panamy po towar. Pomaga mu w tym jego kumpel Sebastian (Ben Forrester), który obiecuje także chronić rodzinę Chrisa przed Briggsem - szefem Andiego (Giovani Ribisi). Wszystko zdaje się iść zgodnie z planem. Jednak w tym światku, zawsze może pójść coś nie tak. Sebastian wcale nie jest takim kumplem na jakiego wygląda. Kapitan (J.K. Simmons) na statku pragnie dorwać przemytników. W Panamie pojawiają się kolejne trudności.
Film trzyma w napięciu, następują ciekawe zwroty akcji, jest też kilka oddechów na śmiech. "Kontrabanda" pokazuje także, że rodzina jest najważniejsza. Zresztą Chris powie w pewnym momencie "Rodzina to rodzina". A także, że w środowisko narkotyków, przemytu nie powinno się wchodzić, bo to się może źle skończyć.
"Kontrabanda" skłania do przemyśleń.
Poniżej trailer.
Contraband - TrailerMałgorzata Gajos