Radykalny protest nauczycieli coraz bliżej. Stawka jest wyższa niż tylko podwyżki o tysiąc złotych.
Strajk do odwołania. Taka zapowiedź w przypadku nauczycieli przypomina groźbę użycia broni nuklearnej. Zwłaszcza że strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia, dwa dni przed ostatnim sprawdzianem gimnazjalistów i tydzień przed pierwszym egzaminem ósmoklasistów. W samym środku kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Ma objąć nawet przedszkola.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko