Pod hasłem "Młodzi trzeźwi i wolni" przebiegać będzie w dniach 3-9 marca 52. Tydzień o Trzeźwość Narodu - poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Warszawie przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych bp Tadeusz Bronakowski.
Inspiracją do wyboru hasła był m.in. Synod Biskupów nt. "Młodzież, wiara i rozeznanie powołania", który odwołuje się do trudnej sytuacji, w jakiej żyją młodzi. "Jest to też ważny etap w realizacji Narodowego Programu Trzeźwości. Odpowiedzialność za trzeźwość młodych, czyli za ich trzeźwe myślenie, za ich bycie wolnymi od wszelkich uzależnień spoczywa na wszystkich dorosłych, zwłaszcza na rodzicach, kapłanach, nauczycielach i wychowawcach" - podkreślił bp Bronakowski.
Przypomniał jednocześnie, że w przesłaniu Narodowego Kongresu Trzeźwości, który odbył się w 2017 r., delegaci ze wszystkich polskich diecezji zwrócili się z prośbą do duszpasterzy i wiernych świeckich o wzmożoną modlitwę o trzeźwość, a także aktywizację grup i środowisk troszczących się o wychowanie dzieci i młodzieży w abstynencji.
"Jakże często młodzi ludzie stają się niewolnikami świata elektroniki i internetu. Nie wyobrażają sobie życia bez smarfonów i aplikacji, z których korzystają właściwie nieustannie. Stają się zakładnikami świata gier i portali, narkotyków i tytoniu. Jednak w największym stopniu są ofiarami alkoholu" - mówił bp Bronakowski. Dodał, że hasło tegorocznego Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu brzmi "Młodzi trzeźwi i wolni", gdyż tylko wtedy mogą być "przyszłością Kościoła i narodu".
Na postawione przez siebie pytanie, czy jako dorośli nie mamy sobie nic do zarzucenia, hierarcha odpowiedział: "w Polsce starsi toną w morzu wódki, a dzieci i młodzież w morzu piwa". "Jest to nasz podstawowy problem, który generuje kolejne problemy, kolejne zagrożenia i nałogi. Jesteśmy świadomi, że nadmierna akceptacja alkoholu, proalkoholowa mentalność to jedna z najpoważniejszych narodowych wad, z którymi musimy odważnie walczyć" - zaznaczył biskup. Dodał, że walka o trzeźwość narodu "jest walką z terrorem alkoholowym", a reklama alkoholu "powinna być całkowicie zakazana".
Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych - poinformował bp Bronakowski - przygotował Vademecum na rok 2019. "Jego głównym tematem jest właśnie wychowanie młodzieży w wolności od wszystkiego, co szkodzi i co oddala od szczęścia. Wsparcie i pomoc wychowawcza, jakiej młodzi ludzie potrzebują, by wzrastać w miłości i wolności dzieci Bożych, wymaga współdziałania wielu środowisk, w tym wspólnot Kościoła" - zaznaczył hierarcha.
Bp Bronakowski podkreślił też, że w Tygodniu Modlitw o Trzeźwość Narodu, musimy po raz kolejny uświadamiać społeczeństwo, jak poważnym problemem jest nadużywanie alkoholu w Polsce. "Nasz sprzeciw budzi wszechobecna reklama alkoholu, a także to, że w krajobraz naszych miast, miasteczek i wsi wpisały się na stałe tak liczne punkty sprzedaży alkoholu. Te punkty są niczym komórki nowotworowe, które za aprobatą wielu samorządowców mnożą się niszcząc zdrowie naszego narodu, zwłaszcza młodego pokolenia. Jeżeli tego powstrzymamy, wkrótce może być za późno" - ocenił biskup.
Mimo tych negatywnych procesów - jak zaznaczył bp Bronakowski - mimo "wielkiej siły środowisk promujących alkohol, mimo wciąż powszechnej mentalności proalkoholowej rozpowszechnianej w naszym narodzie, nie możemy się zniechęcać, nie możemy zaprzestać działalności promującej trzeźwość i abstynencję".
Hierarcha podkreślił też, że trzeba przeciwstawić się potężnemu alkoholowemu lobby. "Z taką prośbą i nadzieją zwracamy się do władz naszej ojczyzny, które kiedyś obiecały dobrą zmianę. Taka dobra zmiana musi się dokonać także w odniesieniu do ochrony trzeźwości" - zaznaczył bp Bronakowski.
Poinformował też, że w Polsce żyje prawie milion osób uzależnionych od alkoholu, a już ponad milion dzieci żyje w rodzinach z problemami alkoholowymi, natomiast ponad dwa miliony doświadcza przemocy w rodzinach na tle alkoholowym. W Polsce przypada spożycie 10 litrów czystego alkoholu na osobę, a do tego trzeba jeszcze doliczyć od 2 do 3 litrów alkoholu nierejestrowanego. "Te przerażające liczby spożycia alkoholu, liczby mówiące o skutkach nałogu, niestety już nie robią większego wrażenia na wielu słuchaczach" - zaznaczył bp Bronakowski.
Konsultor Zespołu Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych ks. Marek Dziewiecki podkreślił, że punktem wyjścia w realizacji Narodowego Programu Trzeźwości "jest troska o rodzinę, bo los dzieci i młodzieży zależy od rodziny, gdyż ponad milion rodzin jest uzależnionych od alkoholu". Dodał, że w tej kwestii potrzebny jest również wysiłek Kościoła. "Gdy w zintegrowanym działaniu wszystkich form duszpasterstwa i wszystkich ludzi dobrej woli w naszej ojczyźnie podejmiemy trud wychowania młodego pokolenia w wolności do prawdy, miłości i odpowiedzialności, wtedy zaczniemy skutecznie chronić dzieci i młodzież przed wszystkimi wypaczonymi i nieszczęsnymi sposobami korzystania z daru wolności, w tym także przed takimi sposobami myślenia, przeżywania i postępowania, które prowadzą do nietrzeźwości i jej katastrofalnych skutków. Rozmiary zagrożeń w tej dziedzinie przyjęły już rozmiary epidemii i klęski społecznej. Badania potwierdzają, że ok. 90 proc. piętnastolatków ma już za sobą inicjację alkoholową. Co trzeci piętnastoletni chłopak i co czwarta piętnastoletnia dziewczyna przyznaje się w anonimowych ankietach do upicia przynajmniej raz w ciągu ostatniego miesiąca" - zaznaczył ks. Dziewiecki.
Jego zdaniem, "wolność to coś więcej niż trzeźwość, bo ludzie wolni to ci, którzy mają władzę nad sobą".