Do przeprowadzania codziennie rachunku sumienia i nie odkładania nawrócenia na później zachęcił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.
W swojej homilii Ojciec Święty nawiązał do pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Syr 5,1-8), gdzie czytamy między innymi: „Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana ani nie odkładaj tego z dnia na dzień: nagle bowiem gniew Jego przyjdzie i zginiesz w dniu wymiaru sprawiedliwości”.
Franciszek podkreślił, że mądrość wyraża się w życiu każdego dnia i rodzi się z refleksji nad naszym życiem, zastanowieniem się jak przeżyliśmy dzień. Pochodzi również z wysłuchania sugestii, takich jak zawarte w księdze Syracydesa, przypominających rady jakie ojciec daje swemu synowi, czy dziadek swemu wnukowi.
Komentując słowa: „Nie daj się uwieść żądzom i sile, by iść za zachciankami swego serca” papież podkreślił, że wszyscy mamy uczucia i namiętności, ale to nie one mają panować nad nami, a odwrotnie my nad nimi.
„Weź je w swe ręce, uczucia nie są rzeczami złymi, są jak krew, by rozwijać wiele rzeczy dobre, lecz jeśli nie potrafisz panować nad swymi namiętnościami, to one zapanują nad tobą. Stań, zatrzymaj się” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek przypomniał, że życie człowieka na ziemi ma swój kres, i nie można żyć ufając jedynie w Boże miłosierdzie, zapominając o Bożym gniewie, zwlekając z nawróceniem.
„Każdego dnia dokonujmy rachunku sumienia, aby się nawrócić do Pana: «Jutro postaram się, aby to się już nie stało». Może się zdarzy, chociaż trochę mniej czy rzadziej, ale udało ci się zapanować nad sobą, a nie podporządkować się swoim namiętnościom, wielu rzeczom, jakie się przytrafiają, ponieważ nikt z nas nie jest pewny, jak zakończy się jego życie i kiedy się skończy. Te pięć minut pod koniec dnia pomoże nam w zastanowieniu się i nie odkładaniu przemiany serca i nawrócenia się do Pana. Niech On nas nauczy ze swą mądrością, aby iść tą drogą” – powiedział papież na zakończenie swej homilii.