Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Mt 16,16
Mt 16,13-19
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”
A oni odpowiedzieli: „Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków”.
Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?”
Odpowiedział Szymon Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”.
Na to Jezus mu rzekł: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa ks. Jerzy Szymik
Gość Niedzielny
Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Mt 16,16
To wyznanie, te właśnie słowa – Ty jesteś Chrystus, Syn żywego Boga – ta odpowiedź na pytanie Jezusa to główne zadanie Piotra, podstawowe i najważniejsze. I jego następców: Leonów, Piusów, Jana Pawła II, Benedykta XVI, Franciszka, kolejnych. Ale nie tylko, także nas, Jego uczniów, świeckich i duchownych. Jesteś Synem Bożym, Chrystusem Zbawicielem. Tak wierzę, tak myślę, według tej wiary i tego rozumienia pragnę żyć. Spodziewam się zbawienia po Tobie, a nie po innych mesjaszach, bo poza Tobą wszyscy oni fałszywi: nie są Synami Boga, niewiele mogą. To czysta łaska – tak wierzyć i myśleć. Nie objawiają tego ani ciało, ani krew, jedynie Ojciec. Ojciec Syna.
ks. Jerzy Szymik