Weź sobie chrystka przejdź do galerii

Wszystko jest jakby wyraźniejsze, choć tak bardzo proste, zwyczajne, pospolite. Pewnie dlatego, że to Podlasie. Jeden z księży powiedział, że czas wyżłobił tu już swoje koryto i płynie w nim powoli. I że każdy, nawet ksiądz, może się tu wyciszyć. Też mi to przyszło do głowy.

Niebieska cerkiew, śnieg biały jak nigdzie indziej (za kręgiem polarnym nie byłem), wszędzie pełno lodu i nikt chyba nie przejmuje się prawdopodobnymi pozwami sądowymi na wypadek złamania nogi przez przypadkowego przechodnia. Jest po prostu spokojniej i… wyraźniej. Tak wyraźnie widzę tę ziemię, że nie zastanawiam się nawet, czy nazwa regionu faktycznie pochodzi od lasów, kniei i puszcz, jak twierdził Bogumił Samuel Linde, czy raczej od Lachów, czyli Polaków zamieszkujących te tereny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
Chrystek to gałązka  dębu, który na zimę  nie zrzuca liści.

Foto Gość DODANE 07.02.2019 AKTUALIZACJA 29.03.2019

Weź sobie chrystka

oceń artykuł Pobieranie..

ks. Adam Pawlaszczyk