Fredka rozmowy z Albertem

Drewniany, duży, patrzy na niego codziennie. Małomówny jest, ale swoje powiedział. Te małe, gipsowe, poszły do ludzi. By też im mówić...

Gdy był mały, ciągnęło go do drzewa. Z dziadkiem dorabiał koła do wozu. – Osiem lat miałem i chciałem diabełka w beczce zrobić. Widziałem takiego w telewizji i bardzo mi się spodobał. Wyszła mi… radosna dziewuszka w beczce. Pomalowałem szkolnymi farbkami – śmieje się Fredek Tobiasz z Librantowej pod Nowym Sączem. Bo i w zasadzie po co straszne rzeczy robić, gdy można dobre i piękne? Tak już Fredkowi zostało…

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska