Miały znaleźć drogę ucieczki. Nie znalazły. Po dwóch dniach od tragedii skontrolowano 178 polskich escape roomów. Aż 120 z nich nie spełniało wymogów przeciwpożarowych. Czy nasze narodowe porzekadło: „Przepisy są po to, by je łamać” nadal będzie brzmiało tak niewinnie?
To miały być niezapomniane urodziny. Dla piętnastolatek z Koszalina pokój tajemnic urządzony w budynku mieszkalnym przy ul. Piłsudskiego okazał się śmiertelną pułapką. W piątek 4 stycznia po godz. 17 w escape roomie wybuchł pożar, a Amelia, Małgosia, Karolina, Wiktoria i Julia nie miały żadnych szans na ucieczkę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz