Akcent trzeba położyć na wielorakość znaczeniową czasownika „można”. Chodzi zarówno o to, że wreszcie daje się zobaczyć, gdyż wcześniej przekraczało to nasze możliwości, jak i o to, że można, czyli wolno – a więc ustała przeszkoda czy zakaz, które nie pozwalały ujrzeć. Te dwa sensy zawiera grecki rzeczownik epifaneia, który tłumaczymy na język polski jako „zjawienie się” czy „objawienie się”. Warto dodać, że ten sam rzeczownik znaczy również „strona zewnętrzna”, a nawet „skóra”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski