Wydarzenie poprzedza coraz bardziej prawdopodobne ogłoszenie powstania niezawisłej, autokefalicznej Cerkwi prawosławnej.
Zgromadzenie, które odbywa się w katedrze Mądrości Bożej w Kijowie, jest zamknięte dla mediów. Komunikat o początku obrad ukazał się na stronie internetowej Cerkwi Patriarchatu Kijowskiego ok. godziny 13 czasu lokalnego (godz. 12 w Polsce).
"W Kijowie 15 grudnia rankiem rozpoczął się Sobór Zjednoczeniowy ukraińskiego prawosławia, w którym uczestniczą hierarchowie, księża i wierni" - ogłoszono.
Zgodnie z komunikatem w Soborze uczestniczą przedstawiciele nieuznawanych za kanoniczne Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego oraz Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej, a także uznawanej przez inne Kościoły prawosławne świata Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
"Dwie pierwsze Cerkwie zdecydowały o swoim udziale w Soborze na szczeblu Soborów Biskupich; ostatnia (Patriarchatu Moskiewskiego) reprezentowana jest przez oddzielnych przedstawicieli episkopatu, księży i wiernych" - czytamy.
W komunikacie poinformowano, że przed Soborem jego uczestnicy wzięli udział w mszy świętej. Wcześniej do katedry Mądrości Bożej przybył prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Na placu przed świątynią zgromadziły się tysiące ludzi. Kijów patrolują wzmożone siły policji i Gwardii Narodowej MSW.
Według wcześniejszych informacji medialnych na Sobór zjednoczeniowy miało przybyć 192 delegatów. Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego ma reprezentować jedynie dwóch biskupów. Hierarchia tego Kościoła uznała, że nie będzie uczestniczyła w obradach.
Nie wiadomo, jak długo mogą potrwać obrady. Sobór ma wyłonić zwierzchnika nowej Cerkwi przed ogłoszeniem przez Patriarchat Konstantynopolitański tomosu (aktu) o autokefalii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Zwierzchnik będzie nosił tytuł Metropolity Kijowskiego. Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I wręczy mu tomos 6 stycznia, w dniu prawosławnej wigilii Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego.