Połammy się chipsami

Jakieś takie wigilijne „merychristmasy” się porobiły…

Wygląda to tak: trzeba zrobić wigilię dla dzieci w szkole, jeszcze przed feriami świątecznymi. No trzeba. Szybko, tanio, aby było. I żeby się nie czepiali, żeby dzieciaki pojadły, spotkanie odfajkowane i fajrant. Serio? Naprawdę tak powinny wyglądać klasowe (czy też pracowe, branżowe itp.) wigilie?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska