Bp Kamiński: Miłość bliźniego nie jest obowiązkiem, ale przywilejem

W homilii bp Kamińsk zachęcał do refleksji nad osobistą relacją z Chrystusem. Podkreślił, że tylko On jest w stanie zaspokoić pragnienia ludzkiego serca.

– Nie marnujmy czasu naszego pielgrzymowania przez tę ziemię ponieważ jest on niezwykle krótki. Jest on wręcz zbyt krótki, by szukać kogoś czy czegoś co da nam szczęście, błądząc gdzieś po peryferiach – zaapelowała biskup warszawsko-praski przekonując, że nauka Jezusa sprowadza człowieka na właściwe tory.

Zwrócił uwagę, że choć dar wiary jest łaską Boga, to jednak człowiek zawdzięcza ją także postawie innych. – Większość z nas przystąpiła do sakramentu chrztu św. dzięki rodzicom czy najbliższej rodzinie. Na kolejnych etapach życia Pan stawiał nam różnych ludzi, którzy swoim świadectwem życia i postawą wspierali nas w tej wędrówce wiary. Mamy zatem dziś za co dziękować – mówił kaznodzieja.

Podkreślił, że przyjęcie Chrystusa za swojego Pana i Mistrza dokonuje się poprzez codzienne wybory. - Otrzymawszy dar wiary, jesteśmy zaproszeni by stawać się - jak uczy nas św. Paweł Apostoł - wsparciem dla innych. Jakże wielu jest ochrzczony, a dziś nie ma ich pośród nas. Stoi zatem przed nami zadanie, by im pomóc odnaleźć Chrystusa poprzez świadectwo naszego życia – mówił biskup warszawsko-praski.

Zwrócił uwagę, że miłość bliźniego nie jest obowiązkiem ale przywilejem. - Bóg daje nam możliwość, pomocy komuś to znaczy że jesteśmy godni zaufania. To jest dla nas wyróżnienie i zaszczyt – podkreślił bp Kamiński.

Wizytacja kanoniczna w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie zakończy się dziś wieczorem uroczystą mszą św. pod przewodnictwem ordynariusza diecezji.

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata ustanowił papież Pius XI w Roku Jubileuszowym 1925, wyznaczając jej obchód na niedzielę przed uroczystością Wszystkich Świętych. W nowym kalendarzu liturgicznym została przesunięta na ostatnią niedzielę roku kościelnego.