Wiceprezydentami Warszawy zostali Paweł Rabiej, Robert Soszyński oraz sprawujący te funkcje również w poprzedniej kadencji Renata Kaznowska i Michał Olszewski. Stanowisko koordynatora objęła Justyna Glusman, która będzie odpowiadać za walkę ze smogiem i zieleń miejską.
Grono swoich najbliższych współpracowników zaprezentował w piątek na konferencji w stołecznym ratuszu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Rabiej - jak mówił Trzaskowski - będzie odpowiadał za reprywatyzację, politykę społeczną i zdrowotną. Wśród zalet Rabieja prezydent stolicy wymienił m.in. otwartość na dialog z organizacjami pozarządowymi.
Kaznowskiej ma podlegać m.in. biuro edukacji i takie sprawy, jak sport oraz polityka lokalowa. Do tej pory zajmowała się m.in. transportem miejskim, teraz Trzaskowski oczekuje, że zajmie się wyzwaniami w obszarze edukacji. Prezydent Warszawy powiedział, że Kaznowska często jest określana jako specjalista od rozwiązywania trudnych problemów.
Olszewski będzie kontynuował swoje dotychczasowe zadania i zajmie się m.in. rozwojem miasta, funduszami europejskimi; podlegać ma mu także biuro gospodarki odpadami w Warszawie. Jak mówił Trzaskowski, jedną z najtrudniejszych kwestii, z którymi zmierzy się Olszewski jest problem śmieci w mieście.
Nową osobą w ratuszu jest były burmistrz Mokotowa Robert Soszyński, który otrzymał obszar związany z transportem, remontami drogowymi. Jego kompetencje obejmą ponadto nadzór nad Biurem Mienia Miasta i Skarbu Państwa.
Skarbnikiem miasta pozostanie Mirosław Czekaj. Sekretarzem miasta nadal będzie Marcin Wojdat, ale będzie mu podlegać także m.in. Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego oraz Biuro Cyfryzacji Miasta.
Trzaskowski postanowił utworzyć nowe stanowiska - koordynatorów. Otrzymały je dwie aktywistki miejskie: była kandydatka ruchów miejskich na prezydenta stolicy Justyna Glusman (ma odpowiadać za miejską zieleń i walkę ze smogiem) oraz Aldona Machnowska-Góra (kultura i komunikacja społeczna).
"To bardzo zróżnicowany zespół, który jest przygotowany do trudnych wyzwań, zarówno do tych, które stają przed nami w najbliższych dniach, tygodniach, czy miesiącach, ale również patrząc na to długoterminowo - przygotowany do realizacji tych najważniejszych obietnic programowych" - powiedział Trzaskowski.
Podkreślił, że są to ludzie z olbrzymim doświadczeniem, którzy - jak mówił - pracowali już w urzędzie miasta i samorządzie, ale też zupełnie nowe osoby. "Po to, żeby łączyć - z jednej strony doświadczenie, z drugiej - dobrą energię" - powiedział prezydent Warszawy.
Trzaskowski poinformował, że osobiście będzie sprawował nadzór właścicielski nad miejskimi spółkami, nad Biurem Marketingu Miasta, Biurem Audytu.
Rabiej powiedział dziennikarzom, że daje sobie kilka tygodni na zaproponowanie szczegółowych rozwiązań dotyczących reprywatyzacji. Jak mówił, trzeba się pogodzić z tym, że nie będzie dużej ustawy reprywatyzacyjnej.
Dodał, że nie złożył jeszcze rezygnacji z członkostwa w komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, na razie zawiesi swoją działalność w niej i wyłączy się z najbliższych głosowań. Nie odpowiedział na pytanie, kto jako przedstawiciel Nowoczesnej zajmie jego miejsce w komisji weryfikacyjnej.
Glusman powiedziała dziennikarzom, że Trzaskowski zaproponował jej stanowisko w ratuszu i współudział w zarządzaniu bardzo ważną dziedziną miasta, która była kluczową sprawą dla ruchów miejskich, czyli zielenią. Podkreśliła, że zawsze mówiła o tym, że chce wpływać na rzeczywistość, a to umożliwia wejście do polityki.
Trzaskowski powtórzył zapowiedź, że w poniedziałek zaprezentuje harmonogram realizacji najważniejszych punktów swego programu wyborczego oraz osoby odpowiedzialne za wcielanie w życie poszczególnych obietnic. Podkreślił, że wraz z zespołem dokładnie przyjrzy się funkcjonowaniu ratusza i w pierwszych miesiącach przyszłego roku przedstawi "raport otwarcia".
Poinformował, że zacznie rządy w ratuszu od zarządzenia dotyczącego polityki antykorupcyjnej. Jak wyjaśnił, będzie ono przewidywać wprowadzenie dobrych praktyk w ratuszu i np. jeżeli prezydent lub wiceprezydent stolicy będzie spotykał się w sprawach służbowych "z ludźmi, którzy przyjdą, by porozmawiać o rozwiązaniu jakiegoś problemu", to ma im towarzyszyć osoba, która będzie przygotowywała przynajmniej notatkę z takiego spotkania.