W ciągu dziesięciu miesięcy br. dwa polskie porty zanotowały wzrost w przeładunkach o ponad 13 proc. w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku.
Porty w Szczecinie i Świnoujściu przeładowały w październiku br. o blisko 26 proc. towarów więcej, niż w analogicznym okresie 2017 r. Najwięcej przeładowano węgla, rudy i paliwa - wynika z informacji służb prasowych Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Wyniki są lepsze w porównaniu z poprzednim rokiem o 74,2 proc. w przypadku węgla, 40 proc. rudy i 14,1 proc. paliwa. Nieco mniejsze wzrosty zanotowały inne masowe o 6,1 proc. i drobnica O 5,2 proc.
Spadki z kolei utrzymały się w przeładunkach zbóż o 21,1 proc. oraz kontenerów o 12,4 proc.
"Większe przeładunki rudy oraz towarów energetycznych, w tym węgla i paliw, to efekt dynamicznie rozwijającej się gospodarki i powiązanego z tym rosnącego zapotrzebowania na te surowce" - tłumaczy Monika Woźniak-Lewandowska z Zarządu Portów.
"Z kolei wzrosty w obsłudze drobnicy wynikają ze zwiększonych przewozów promowych oraz drobnicy konwencjonalnej. Natomiast w przypadku innych masowych więcej przeładowano nawozów, kruszyw i metanolu oraz kwasu siarkowego" - dodaje.
Dotychczasowy bilans po dziesięciu miesiącach br. porty zamknęły wartością 23,6 mln ton obsłużonych towarów.
Zarząd przewiduje, że w tym roku spółki portowe w Szczecinie i Świnoujściu obsłużą łącznie 27 mln ton towarów.
Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA jest spółką akcyjną z większościowym udziałem Skarbu Państwa. Zarządza dwoma portami - w Szczecinie i Świnoujściu.
W porcie w Świnoujściu znajduje się przede wszystkim terminal dla suchych ładunków masowych oraz terminal promowy. Port w Szczecinie obsługuje zarówno ładunki drobnicowe - w tym kontenery, wyroby hutnicze i ładunki wielkogabarytowe, jak również ładunki masowe - suche i płynne. Oba porty oferują także usługi przeładunkowo-składowe towarów rolno-spożywczych.