– Briege, szukaj Mnie! – usłyszała kiedyś. Irlandzka zakonnica od lat modli się za kapłanów, prosząc Boga, by nie stawali się „konsekrowanymi chłodziarkami”. By kogoś zapalić, trzeba samemu płonąć. Siostra McKenna jest takim zapalnikiem.
Urodziła się w samo Zesłanie Ducha Świętego. W Boże Narodzenie 1959 roku, gdy miała zaledwie 13 lat, zmarła jej mama. – Kiedy w nocy zanosiłam się od płaczu, usłyszałam: „Nie martw się. Ja będę się tobą opiekował”. Nie rozumiałam wtedy, że to mówi Pan, ale odczułam wielki pokój – opowiada s. Briege McKenna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz