Rodzice mają prawo, a właściwie obowiązek decydowania, w jakim duchu będzie wychowywane ich dziecko.
Jeszcze w sprawie „tęczowego piątku”. Ważne, by spojrzeć na problem z perspektywy nie tylko oburzania się i chwilowego działania. Piątek się skończył, ale przed naszymi dziećmi i nami pozostałe dni tygodnia, miesiące i lata. Więc jeśli do spraw wychowawczych nie podejdziemy w sposób przemyślany, systemowy, co chwila będziemy ze zdziwieniem i przerażeniem się budzić: „oto ktoś nam próbuje wychowywać – czyt. deprawować – po swojemu nasze dzieci”.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
Agata Puścikowska