Brutalny mord na saudyjskim dziennikarzu to tylko próbka możliwości władz Arabii Saudyjskiej. Prawdziwy wachlarz swoich zdolności saudyjski reżim pokazuje w Jemenie. Przy cichym wsparciu Zachodu.
Ofiary wojen dzielą się na dwie kategorie: o jednych świat w pewnym momencie nie chce już słyszeć, o innych nie słyszy nic praktycznie od początku. Pierwszy przypadek to Syria – świat od dłuższego czasu wykazuje „znudzenie tematem”. Drugi przypadek to Jemen – świat nawet nie wie, jak bezwzględna wojna toczy się w tym kraju od 3 lat i jak gigantyczna jest skala zbrodni dokonywanych przez uczestniczące w niej strony oraz jaki jest rozmiar klęski głodu, na skutek którego może zginąć nawet… od 11 do 13 mln ludzi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina