Prezydent Andrzej Duda w czwartek po godz. 18.30 przyjechał na jedno z oświęcimskich osiedli, by odwiedzić chłopca, którego wcześniej potrącił w Oświęcimiu policyjny radiowóz eskortujący prezydencką kolumnę.
Andrzej Duda miał ze sobą prezent dla dziecka - dużego, pluszowego misia.
Do potrącenia 10-letniego chłopca doszło w czwartek wieczorem na jednej z ulic w Oświęcimiu. Dziesięciolatek nie odniósł poważniejszych urazów.
Ze słów rzecznik oświęcimskiej policji Małgorzaty Jurkowskiej wynikało, że dziecko wpadło pod policyjny radiowóz. Samochód, który potrącił dziecko, jechał w kolumnie prezydenta RP, który zmierzał na spotkanie z mieszkańcami Oświęcimia.