Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Łk 11,27
Gdy Jezus mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś».
Lecz On rzekł: «Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają».
Istotny dla zrozumienia dzisiejszych słów Ewangelii jest kontekst, w którym owa kobieta je wypowiedziała. Oto właśnie Pana Jezusa spotkały zarzuty, że działa mocą Belzebuba. Sytuacja ta nie zmąciła wiary tej kobiety. Wręcz przeciwnie, odczuwa ona potrzebę, aby wobec absurdalności tych zarzutów zamanifestować swoją wiarę. A robi to w bardzo kobiecy sposób: „Jakże szczęśliwa i błogosławiona musi być matka tego Człowieka!”. To prawda – odpowiada Pan Jezus – ale przyszedłem po to, aby uszczęśliwić każdego, kto chce być szczęśliwy, gdyż błogosławieni są wszyscy ci, którzy „słuchają słowa Bożego i zachowują je”. W pierwszym rzędzie błogosławieństwo to odnosi się do Maryi. Ale błogosławieństwo, jakie dzięki Jezusowi zstąpiło na Maryję, jest początkiem tego błogosławieństwa, które przez Jezusa Chrystusa rozlewane jest na całą ludzkość.
ks. Wojciech Surmiak