Czas na sobór

Tylko zwołanie soboru powszechnego może zapobiec kolejnemu rozłamowi w Kościele, przekonują jedni. Nowy sobór raczej pogłębi podziały i doprowadzi do schizmy, oponują drudzy. Czy sobór powszechny to lekarstwo na każdy kryzys?

Jacek Dziedzina

|

13.09.2018 00:00 GN 37/2018

dodane 13.09.2018 00:00
8

Pół wieku po zakończeniu Soboru Watykańskiego II coraz częściej pojawiają się głosy wzywające do zwołania nowego soboru powszechnego. Nie jest to jednak pogląd zbyt popularny i jeśli nawet ktoś odważy się poruszyć temat, to są to głosy dość nieśmiałe. Dlaczego właściwie to, co kiedyś było naturalnym i stosunkowo częstym sposobem roztrząsania sporów w Kościele, dziś traktowane jest jako nadzwyczajna ostateczność?

Gwarancja Ducha

Zwołania nowego soboru obawiają się i kościelni „konserwatyści” – że pójdzie „za daleko”, i „liberałowie” – że „cofnie” Kościół do czasów trydenckich. W środku są jeszcze ci, którzy zauważają, że postanowienia Soboru Watykańskiego II nie zostały dotąd zrealizowane, więc mówienie o nowym soborze mija się z celem. Do tego dochodzi argument „pojemnościowy” – że liczba biskupów na świecie, czyli potencjalnych ojców soborowych, jest obecnie dwukrotnie większa niż pół wieku temu podczas Vaticanum II, więc… bazylika św. Piotra ich nie pomieści.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina