W związku z nieprawdziwymi informacjami na temat finansowania filmu "Kler" informuję, że nie dałem ani grosza na ten cel - napisał we wtorek na Twitterze minister kultury Piotr Gliński.
W poniedziałek ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski napisał na Facebooku: "ważne pytanie do wicepremiera Piotra Glińskiego, szefa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W imię jakich wartości podległa Panu instytucja z kieszeni polskich podatników (w tym też katolików) opłaciła film <<Kler>>? Zwłaszcza, że tyle innym projektom odmówiono".
"W związku z nieprawdziwymi informacjami na temat finansowania filmu "Kler" informuję, że nie dałem ani grosza na ten cel" - napisał we wtorek minister Gliński.
Jak poinformował minister, film "był finansowany decyzjami p. Odorowicz i Sroki - byłych dyrektorek PISF, mianowanych przez poprzedników, na których działania - zgodnie z prawem, nie mieliśmy wpływu".
Isakowicz-Zaleski napisał, że "pytanie to kieruje też do prezydenta Jacka Majchrowskiego, bo pieniądze poszły także z kieszeni mieszkańców Krakowa".
Do swojego postu dołączył zrzut ekranu strony internetowej filmpolski.pl. Portal podaje, że film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Regionalny Fundusz Filmowy (Kraków).