Los Kościoła nie zależy od jego ludzkiej, doczesnej siły, ale od mocy Ducha Świętego.
Kościół znajduje się dziś w dużym kryzysie. Tyle że całą jego historię moglibyśmy opisać jako historię kolejnych kryzysów, poczynając od sytuacji opisanych w Dziejach Apostolskich i listach Nowego Testamentu. Tym bardziej widzimy, że los Kościoła nie zależy od jego ludzkiej, doczesnej siły, ale od mocy Ducha Świętego, którego posłał nam Chrystus. To dlatego możemy być pewni, że „bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,18). Ani z zewnątrz, ani od wewnątrz. Nawet jeśli w różnych okresach będzie się zdawać, że oto realizują się słowa Apokalipsy o Bestii, której „dano wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężyć ich, i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem” (Ap 13,7).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalski SJ