"Dzięki działaniom policji nie dochodzi do eskalacji wydarzeń na protestach"

Policja bardzo dobrze wykonuje swoją pracę, nie dopuszczając do prowokacji podczas demonstracji; to bardzo ważne, że do nich nie dochodzi - podkreślił w piątek wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Jego zdaniem, dzięki temu nie dochodzi do eskalacji wydarzeń na manifestacjach.

W czwartek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw m.in. o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym, o Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw tego samego dnia. W związku z tym w wielu miastach, m.in. także przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, odbywały się demonstracje.

Po formalnym zakończeniu tego zgromadzenia około godz. 23 część manifestantów została przed Pałacem. Według rzecznika komendanta stołecznego policji kom. Sylwestra Marczaka część protestujących była bardzo agresywna. Doszło do użycia gazu łzawiącego. Przy czym policja twierdzi, że najpierw użyto go wobec je funkcjonariuszy, na co odpowiedzieli także użyciem gazu.

Jak zauważył Szefernaker w Poranku Rozgłośni Katolickich "Siódma9", "w demokratycznym państwie prawa tak to wygląda i bardzo się cieszę, że żyjemy w takim państwie, w którym każdy, jeżeli chce, może pokojowo manifestować". Jak jednak dodał, "bardzo często także zdarza się, że na tego typu wydarzeniach (...) znajdują się grupki ludzi, którym zależy na tym, żeby doprowadzić do konfrontacji; pewnego rodzaju +zadymy+".

"Tego typu wydarzenia były pokazywane wczoraj w mediach społecznościowych - na filmikach, które wskazywały, że intencją części osób (obecnych) na Krakowskim Przedmieściu nie była pokojowa manifestacja" - powiedział. Jego zdaniem, "dzięki temu, że są media społecznościowe, widzimy te różnego rodzaju prowokacje na manifestacjach i dzięki tym mediom społecznościowym nie ma zmanipulowanego obrazu wydarzeń".

 

Szefernaker zauważył też, że "bardzo często" chce żyć w takim samym państwie jak protestujący. "Takim samym, czyli takim, w którym przestrzega się prawa, w którym są możliwości rozwoju (...) w którym każdemu może żyć się lepiej" - mówił. Jak jednak dodał, "pewnie będziemy się spierać o to, jak dojść do tego, żeby takie państwo stworzyć i co do zasad (obowiązujących w państwie - PAP)".

Wiceszef MSWiA ocenił również, że system sądownictwa "wymaga zmian i te zmiany, które zostały przeprowadzone w parlamencie, idą naprzeciw tym oczekiwaniom". Wyraził jednocześnie przekonanie, że "gdyby taką pewność mieli także ci, którzy dzisiaj wątpią w te reformy, to też byliby na pewno za tym".

Zapytany o opinię na temat działań policji podczas protestów, powiedział, że "policja bardzo dobrze wykonuje swoją pracę, nie dopuszczając do prowokacji; to bardzo ważne, że do nich nie dochodzi". "Chciałbym podziękować policji za to, że w tych ostatnich dniach, mimo tego, że była nieraz prowokowana, co można zobaczyć na różnych materiałach w mediach społecznościowych, to jednak nie doszło do eskalacji, która by potęgowała te wydarzenia na manifestacji" - powiedział Szefernaker.

Wiceszef MSWiA odniósł się też do zarzutów agresywnego działania policji podczas protestów. "Policja na bieżąco analizuje wszelkiego rodzaju działania czy zarzuty; po północy na bieżąco wydawała komunikaty i odnosiła się w ten sposób do poszczególnych zarzutów" - powiedział. "Pod tym względem policja również działa sprawnie i wyjaśnia wszelkie wątpliwości" - dodał. Jego zdaniem policjanci podczas protestów "bardzo często stawali na wysokości zadania".

« 1 »