Ostateczną odpowiedź da sekcja zwłok 57-letniego mężczyzny i badania toksykologiczne.
Do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie trafiła kolejna osoba z podejrzeniem zatrucia dopalaczami. Na Oddziale Intensywnej Terapii Medycznej przebywają 18-, 22- i 25-latek. 57-letni mężczyzna, który również trafił do tego szpitala, nie żyje. Wszyscy zażywali prawdopodobnie nieznaną substancję psychoaktywną. Na razie trudno ustalić, czy zażywali ten sam środek, czy byli razem i czy są znajomymi. Kolejne ważne pytanie to sprawa źródła - czy kupowali specyfik wspólnie i czy jest to ta sama substancja, która doprowadziła do śmierci i zatrucia.
Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu, informuje, że ostateczne odpowiedzi na pytania o przyczynę śmierci mężczyzny i zatrucia kolejnych trzech da środowa sekcja zwłok zmarłego i badania toksykologiczne. Badania przeprowadzi Prokuratura Radom-Wschód.
- Na razie przebywający w szpitalu są w takim stanie, że niestety nie możemy przeprowadzić jakiegokolwiek dochodzenia, żeby dowiedzieć się, co zażyli i gdzie. Myślę, że sytuacja będzie rozwojowa w ciągu najbliższych dni - mówi dr Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.