Jeśli to papież Franciszek doprowadzi do powrotu lefebrystów do pełnej jedności z Rzymem, będzie można mówić o prawdziwym cudzie… ducha ekumenizmu.
Pod koniec czerwca minęło 30 lat od schizmy, którą wywołało nielegalne, wbrew woli Watykanu, wyświęcenie czterech biskupów przez abp. Marcela Lefebvre’a, przełożonego Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X. Ten akt nieposłuszeństwa, którym hierarcha zaciągnął jednocześnie na siebie i czterech duchownych ekskomunikę z mocy samego prawa, był tylko konsekwencją długiego procesu. Trwał on od zakończenia Soboru Watykańskiego II, a nasilił się od połowy lat 70., gdy podważanie reform soborowych przez tzw. tradycjonalistów (nie jest to najtrafniejsze określenie, bo obejmuje zbyt szerokie środowiska) stało się odpowiedzią na kryzys Kościoła na Zachodzie. Nielegalna sakra biskupów i faktyczna schizma była więc tylko wierzchołkiem góry problemów, które narosły w ciągu trzech dekad od zakończenia soboru.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina