Poruszający film o niemieckiej zbrodni dokonanej podczas okupacji na pacjentach zamiejscowego oddziału kobierzyńskiego szpitala dla umysłowo chorych w Konwencie Bonifratrów w Zebrzydowicach. Aktorami – współcześni podopieczni ośrodka!
„Zebrzydowskie sianokosy” to opowieść o autentycznym wydarzeniu, które miało miejsce w Konwencie Bonifratrów w Zebrzydowicach podczas okupacji. 23 czerwca 1942 roku przyjechali tam Niemcy w przebraniu pielęgniarskim i siłą zabrali wszystkich pacjentów szpitala do autokaru, by następnie wraz z osobami psychicznie chorymi przebywającymi w podkrakowskim Kobierzynie w osiemnastu wagonach wysłać ich do Auschwitz. Tam czekał na nich zaocznie wydany wyrok „łaskawej śmierci”.
Zebrzydowskie Sianokosy - film
SD Zebrzydowski
Film jest efektem wyjątkowej inicjatywy artystycznej i integracyjnej, jaką podjęło Stowarzyszenie Dobroczynne im. Mikołaja Zebrzydowskiego. Praca nad nim trwała blisko rok. W główną rolę, Artysty, który w niefortunnym czasie przebywa w ośrodku, wcielił się aktor Piotr Piecha. Niezwykle poruszający jest fakt, że pacjentów wywiezionych z Konwentu i zgładzonych potem w komorze nr 1 w Birkenau zagrali podopieczni zebrzydowickiego Konwentu, pensjonariusze Domu Opieki Społecznej oraz uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej. Warto też podkreślić, iż projekt filmowy zgromadził wokół nich licznych wolontariuszy, o czym świadczy długa lista napisów końcowych.
Półgodzinny film fabularny poświęcony jest pamięci 30 pensjonariuszy zamordowanych w ramach Aktion T4. „Cały paradoks polega na tym, że w oficjalnych zamierzeniach autorów Aktion T4 chodziło o eliminację pacjentów, którzy nie są zdolni do pracy i których nikt nie odwiedza... Tymczasem właśnie w ten dzień część pacjentów pracowała przy suszeniu siana i nawet w świetle okrutnych wytycznych nie zasługiwali oni na śmierć – mówi reżyser filmu ks. Tomasz Szarliński i dodaje: – Takie są konsekwencje zgody społecznej na wznoszenie murów pomiędzy nadludźmi i podludźmi... Prędzej czy później ktoś będzie umierał wykluczony!”. Reżyser ma nadzieję, że film pobudzi współczesnego widza do zastanowienia się nad tym, co kluczowe w kontekście myślenia o godności osób upośledzonych i niepełnosprawnych. „Czy nasz obraz przekona o tym, że jeżeli prawo wynikające z jakiejś myśli totalitarnej nie zostanie zawczasu zdemaskowane, to gdy się już rozpędzi, nie da się go zatrzymać?” – pyta ks. Szarliński.
Producentem filmu jest Stowarzyszenie Dobroczynne im. Mikołaja Zebrzydowskiego. Powstało ono w 2015 roku i zrzesza osoby, które, inspirowane duchem chrześcijańskiego miłosierdzia za przykładem św. Jana Bożego, pomagają chorym i niepełnosprawnym poprzez zagwarantowanie im wysokiej jakości usług społecznych. Stowarzyszeniu szczególnie zależy na budowaniu „mostów miłosierdzia”, czyli poprawianiu komunikacji pomiędzy nami jako społeczeństwem a osobami dotkniętymi chorobą psychiczną, niepełnosprawnością czy barierami wynikającymi z podeszłego wieku. W duchu tej misji Stowarzyszenie zdecydowało się udostępnić film w sieci za darmo. Tym bardziej warto więc zobaczyć ten niezwykły obraz.
Inicjatywę filmową Stowarzyszenia wspiera Rafael Film, producent i dystrybutor filmów inspirowanych ewangelicznym przesłaniem. „Jesteśmy pod wielkim wrażeniem dzieł miłosierdzia na rzecz osób niepełnosprawnych umysłowo, jakie dokonują się przy Konwencie Bonifratrów w Zebrzydowicach – mówi Przemysław Wręźlewicz, dyrektor Rafael Film. – Z tym większą radością przyjęliśmy propozycję asystowania przy absolutnie niepowtarzalnym i pięknym projekcie, a nawet czymś więcej niż tylko projekcie filmowym. Pragniemy gorąco zachęcić wszystkich widzów do obejrzenia z empatią «Zebrzydowskich sianokosów» i zaapelować – czego pewnie nie zrobią skromni Bonifratrzy – film udostępniany jest bezpłatnie, ale może po seansie warto w ramach podziękowania wejść na stronę Konwentu i wesprzeć dzieła miłosierdzia względem ich chorych podopiecznych. Potrzeby są ogromne...”.
materiały prasowe