Zewsząd cierpienia znosimy, lecz nie poddajemy się zwątpieniu – napisał św. Paweł, podsumowując sytuację, w jakiej przyszło mu głosić Chrystusa, gdy kolejny raz kierował swą korespondencję do chrześcijan Koryntu.
Wyznawcy Chrystusa w tym mieście byli dramatycznie podzieleni. Ale mimo tych waśni wysłali swych przedstawicieli do św. Pawła, by odpowiedział na ich pytania. Ta odpowiedź to zasadniczo 1 List do Koryntian. Ale odpowiedź nie uspokoiła odbiorców. Nic nie dało także wysłanie do nich Tymoteusza. Jest pewne przypuszczenie, że krótko po tym do Koryntu przybył osobiście św. Paweł, ale również jego misja nie powiodła się i opuścił miasto. Wrócił do Efezu, gdzie napisał list, który nazwał „listem wśród łez”, a do Koryntu wysłał Tytusa. Bunt wytwórców statuetek bogini Artemidy w Efezie spowodował, że Paweł znalazł się w więzieniu, a po wyjściu na wolność musiał opuścić miasto. Powędrował do Macedonii, gdzie spotkał się z Tytusem. Wieści z Koryntu były pomyślne. Wspólnota wracała na pozycje Pawłowe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski