Jeden z najbogatszych Niemców, miliarder Karl-Erivan Haub, szef holdingu Tangelmann kontrolującego m.in. sieć marketów budowlanych Obi, nie wrócił w sobotę z wyprawy narciarskiej na Matterhorn. Trwa akcja poszukiwawcza.
Choć jego szanse na przeżycie są coraz mniejsze, również w środę ratownicy górscy prowadzą poszukiwania 58-letniego biznesmena. W operacji poszukiwawczej uczestniczą też śmigłowce ze Szwajcarii i Włoch.
Wartość holdingu Tangelmann, który jest przedsiębiorstwem rodzinnym, mającym udziały min. w firmie Zalando (handel internetowy) i KiK (odzież), "Manager Magazin" oszacował w 2017 r. na 4,2 miliarda euro. Na czele holdingu Haub stoi od końca lat 90.
Urodzony w USA Haub jest synem zmarłego przed kilku tygodniami przedsiębiorcy Erivana Hauba.
Miliarder jest znany jako zapalony sportowiec - maratończyk, narciarz i alpinista.