Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans przyjedzie do Polski 9 kwietnia na rozmowy ws. praworządności - dowiedziała się PAP ze źródła w KE. Zaproszenie wystosował do niego minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Wizyta będzie kontynuacją dialogu między polskimi władzami a Komisją odnośnie do sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz ustaw dotyczących funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
"Minister spraw zagranicznych Polski zaprosił wiceprzewodniczącego Timmermansa do złożenia 9 kwietnia wizyty w Polsce. Jej celem według ministra spraw zagranicznych jest ocena prowadzonego dotychczas dialogu rządu z Komisją Europejską w zakresie rządów prawa oraz ustalenie, w jaki sposób kontynuować ten proces w bezstronny, oparty na dowodach i współpracy sposób. Przewodniczący Timmermans przyjął zaproszenie" - przekazało źródło PAP w Brukseli.
Wizyta w polskiej stolicy odbędzie się jeszcze zanim Sejm zajmie się projektami ustaw przedstawianych przez polityków PiS jako ustępstwa wobec Komisji.
Timmermans był w Warszawie na rozmowach z polskimi władzami w pierwszej połowie 2016 r., jeszcze na początku sporu o praworządność, gdy ograniczał się on tylko do kwestii Trybunału Konstytucyjnego. Później dialog się załamał i mimo tego, że wiceszef KE chciał spotkać się z ówczesnym szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim, ostatecznie do wizyty nie doszło. Według nieoficjalnych informacji polska dyplomacja oferowała wówczas Timmermansowi spotkanie z ministrem ds. europejskich, wiceszefem MSZ Konradem Szymańskim, co w Brukseli uznano za zbyt niski poziom.
Komisja już wcześniej zapowiedziała, że będzie analizowała złożone w ubiegłym tygodniu poprawki do ustaw sądowych. Szef KE Jean-Claude Juncker, odnosząc się do zaproponowanych przez PiS zmian dotyczących SN, KRS i TK, mówił w miniony piątek, że obserwuje inicjatywy podjęte przez część polskiego parlamentu "z najwyższą sympatią".
Przygotowane przez PiS projekty zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym oraz projekt nowelizacji przepisów ustaw o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusie jego sędziów nie zostały dotychczas merytorycznie skomentowane przez KE.
Projekt nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych oraz o Sądzie Najwyższym przewiduje, że minister sprawiedliwości nie będzie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu bez opinii kolegium sądu oraz Krajowej Rady Sądownictwa. W projekcie PiS zaproponowano też zrównanie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów dla kobiet i mężczyzn do 65 lat.
Z kolei projekt nowelizacji przepisów ustaw o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusie jego sędziów przewiduje opublikowanie trzech dotychczas niepublikowanych orzeczeń wydanych z naruszeniem prawa przez TK.
Komisja Europejska, podejmując w grudniu decyzje o uruchomieniu wobec Polski procedury z art. 7 Traktatu o UE, dała Polsce trzy miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności. Dotyczyły one m.in. zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, w tym niestosowania zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów.
KE domagała się też zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chciała, by nie przerywano kadencji sędziów członków Rady oraz by zapewniono, by nowy system gwarantował wybór sędziów członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego. Inna z rekomendacji dotyczyła przywrócenia niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego przez zapewnienie, aby prezes i wiceprezes byli wybierani zgodnie z prawem oraz aby wyroki Trybunału były publikowane i w całości wykonywane. KE zapowiadała możliwość wycofania art. 7, jeśli polskie władze spełnią jej postulaty.