Nie wychowali się w katolickich rodzinach. Nie słyszeli o Panu Bogu od pobożnej babci. Nie chodzili na katechezę. Dziś Bóg zajmuje centralne miejsce w ich życiu, a Kościół katolicki kochają całym sercem.
Stefan, Henrik, Peter i Deborah znaleźli Boga w świecie, gdzie ukrywa się Jego istnienie. Albo inaczej – to Bóg ich odnalazł, wyciągnął z ponurej samotności i sprowadził na właściwe ścieżki. Wciąż zastanawiają się, dlaczego właśnie ich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Justyna Zbroja