Narzeczona Radouane'a Lakdima, sprawcy piątkowego zamachu w Trebes, została oskarżona o udział w spisku terrorystycznym - poinformowała we wtorek późnym wieczorem agencja AFP, powołując się na źródło sądowe.
Sędzia ds. antyterroryzmu w Paryżu postawił 18-letniej Marine P. zarzut udziału w spisku terrorystycznym i zdecydował o jej tymczasowym uwięzieniu. Kobieta, który - jak informuje AFP - przeszła na islam, została zatrzymana w tuż po atakach w Trebes na południu Francji. Podczas pobytu w areszcie zaprzeczyła, że była związana z przygotowanym przez jej partnera planem (zamachu).
W piątek urodzony w Maroku Lakdim porwał samochód pod Carcassonne. Zabił pasażera i poważnie ranił kierowcę. Następnie ostrzelał policjantów, a później wziął zakładników w supermarkecie w pobliskim Trebes, gdzie zabił pracownika i klienta.
Policja wkroczyła do akcji i zabiła napastnika, wcześniej jednak ppłk policji Arnaud Beltrame zamienił się za zakładniczkę. Został ciężko ranny i zmarł w szpitalu.
W sobotę śledczy znaleźli trzy ładunki wybuchowe w supermarkecie w Trebes, gdzie napastnik przetrzymywał zakładników. Zdaniem policji Lakdim planował znacznie bardziej krwawy zamach niż ten, który udało mu się przeprowadzić.
W jego mieszkaniu policja odkryła zapiski odnoszące się do Państwa Islamskiego, które wydają się być testamentem sprawcy.
W piątkowym zamachu na południu kraju zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Prezydent Emmanuel Macron zapowiedział w najbliższych dniach państwową uroczystość na cześć Beltrame'a, którą określił jako uroczysty "hołd narodowy".