Niebanalni z Panem Bogiem

W tym roku tematem przewodnim konferencji "4xP: Profesjonalizm, Pasja, Pieniądz i Pan Bóg - jak to poukładać?" jest odkrywanie i wypełnianie naszego powołania.

- Interesowało nas, dlaczego Marcin Jakimowicz zajął się dziennikarstwem, a nie górnictwem? W jaki sposób Jasiek Mela poradził sobie z amputacją nogi i znalazł siły i możliwości, by zdobyć dwa bieguny? Jak Marcin Konik-Korn organizuje czas, by skutecznie zarządzać czterema organizacjami naraz? W jaki sposób stworzyć małżeństwo, w którym miłość nie słabnie mimo mijających lat, a wręcz promieniuje na innych, tak jak u Emilki i Łukasza Iżyków? Jak się udało Maciejowi Gnyszce zebrać 10 mln zł i wydać je na dobroczynność? Jak pomimo różnych niełatwych doświadczeń życiowych wyciągać ludzi z kryzysu, tak, jak to robi Małgorzata Dąbrowska? - powiedziała Małgorzata Czekierda z portalu www.niebanalni.pl, współorganizatorka konferencji.

Spotkania z niezwykłymi ludźmi zanurzonymi w wierze w Boga odbywają się od kilku lat.

- Projekt Niebanalni zaczął się od jednego wywiadu studenckiego na studiach dziennikarskich na UPJPII w Krakowie. Zrobiłam wywiad z muzykiem Darkiem Malejonkiem. Potem powstawały kolejne wywiady z ludźmi niebanalnymi, którzy przy tym wierzą mocno w Boga. Można się z nimi zapoznać na naszym portalu. Od trzech lat organizujemy także konferencje "4xP", gdzie zaproszeni goście dzielą się swymi świadectwami, z których wynika, że można być kimś niepospolitym, profesjonalistą w każdym calu zarówno zawodowo, jak i rodzinnie, a przy tym swoje działania opierać na Panu Bogu - dodała M. Czekierda.

Z wielkim zainteresowanie zebrani w Kamieniołomie wysłuchali świadectwa M. Jakimowica, redaktora "Gościa Niedzielnego" z Katowic, autora licznych książek, w tym głośnych "Radykalnych", zawierających wywiady z nawróconymi muzykami niezależnej sceny rockowej: Tomaszem Budzyńskim, Dariuszem Malejonkiem, Grzegorzem Wacławem "Dzikim" i Piotrem "Stopą" Żyżelewiczem.

- Nie planowałem zostania dziennikarzem. To Pan Bóg uczynił, że tak się stało. Gdyby było inaczej, to kto wie, czy nie zajmowałbym się np. prawem rolnym, które poznałem w trakcie nieinteresujących mnie zupełnie studiów prawniczych - powiedział Jakimowicz.

- Fascynują mnie ludzie, którzy mają pasje, którzy "płoną", nie są letni. Miałem szczęście do spotykania takich osób. Jednym z nich był poznany przeze mnie przypadkiem w Krakowie Janusz Kotarba, późniejszy twórca "Magazynu RUAH" poświęconego muzyce chrześcijańskiej i wydawnictwa muzycznego PAGANINI. Był wolnym, wierzącym, człowiekiem przy tym niesamowicie kreatywnym skutecznym w tym co robi. Kiedy zobaczył, że Pan Bóg dotyka muzyków rockowych otwierając ich na nawrócenie, założył pismo wokół którego mogłoby się tworzyć środowisko niebanalnych muzyków chrześcijańskich. Pewnego razu zatelefonował do niego Robert "Litza" Friedrich z wiadomością, że założył taką sobie scholkę dziecięcą i potrzebuje 20 tys. zł na wydanie płyty. Wszyscy mu odmawiali a Kotarba posłuchawszy nagrań, porozmawiał z żoną Małgosią, wziął kredyt w banku i wydał pierwszą płytę "Arki Noego". Sprzedała się w milionowym nakładzie. Zachwyciłem się radykalnością tego człowieka, tym że wykonuje w ciemno kroki wiary. To on zaproponował mi napisanie pierwszej książki - „Radykalnych”. Gdyby nie Janusz, nie napisałbym nic i potem nie został dziennikarzem. Panu Bogu zawdzięczam postawienie na mej drodze tego człowieka - wspominał redaktor GN.